Forum Hunters of the Weird
Kryptozoologia, Ufologia, Zjawiska Paranormalne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Legenda o Diable z New Jersey

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hunters of the Weird Strona Główna -> Legendy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
theGreatWhiteHunter
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:50, 28 Sie 2009    Temat postu: Legenda o Diable z New Jersey

Korzenie legendy sięgają jednak znacznie dalej... już rdzennej ludności Ameryki północnej znana była ta bestia. Miejsce z którego pochodziła zwali Popuessing, co w wolnym tłumaczeniu znaczy Miejsce Smoka. Pierwsi osadnicy zwali to miejsce Pine Barrens, co znaczy sosnowe nieużytki. A to dlatego że tamtejsze gęsto zalesione tereny nie nadają się do uprawy roli, uchodzą za ziemie przeklętą, przesiąkniętą złem.
Najliczniejsze obserwacje Diabła z New Jersey odbywały się w dniach od 16 do 23 stycznia 1909 roku, gdzie ludzie z południowej Jersey i Filadelfii zaobserwowali go w licznych miejscach. Stworzenie wydawało dziwne niemalże ludzkie okrzyki, donosi się również jako iż latało nad kilkoma lokacjami. Wielu twierdziło iż widziało diabła na własne oczy, inni twierdzili iż zostali przezeń zaatakowani.
Legenda Diabła z New Jersey sięga XVIII wieku. Głosi iż wyrodna matka, żona pijaka przeklęła trzynaste dziecko i zażyczyła sobie by zostało diabłem, urodziło się jako bestia i uciekło na błoniastych skrzydłach przez komin. Niektóre wersje podają iż dziecko pani Leeds urodziło się jako diabeł, inne z kolei twierdzą iż urodziło się jako normalne niemowlę, a dopiero później przekształciło się w demona na oczach rodziny zaszlachtowało ją i ucztowało jej członkach. Niektóre głoszą iż dziecko było wychowywane w piwnicy, trzymane w mroku i pewnej burzowej nocy, uciekło. Istnieją legendy głoszące iż dziecko zostało utopione przez rodziców i dlatego też powraca, mszcząc się i topiąc dzieci kąpiące się w rzekach. Mówi się iż często diabłu towarzyszy bezgłowy pirat, duch kobiety, bądź wilkołak. Inna legenda twierdzi iż był szóstym dzieckiem, urodzonym szóstego dnia o godzinie szóstej i stąd jego diabelska natura. Jeszcze inna twierdzi iż ojcem dziecka był brat matki, dlatego też dziecko urodziło się zdeformowane, a następnie wygnane przez matkę. Spotkałem się z legendą która twierdziła iż matka była czarownicą, bądź amatorką czarnej magii i ojcem dziecka był sam książę ciemności. Jeszcze inna twierdzi iż ojcem dziecka był brytyjski żołnierz, dlatego ludzie przeklęli matkę wraz z dzieckiem, a z przekleństwa zrodził się diabeł. Podobno gdy wymówi się jego imię po trzykroć, to objawi się wzywającemu. Wersji jest mnóstwo. Przypadki spotkań z tą istotą tłumaczy się jako masową histerię, lecz czy jest to możliwe by ponad tysiąc ludzi myliło się do tego co widziało? Czy też cała ta historia to tylko jedna wielka bujda, wytwór naszej wyobraźni?

Tak czy inaczej o obserwacjach Diabła z New Jersey słyszy się do dziś.

W 1740 roku lokalny pastor, kościoła w New Jersey za pomocą świecy, dzwonu i Biblii odprawił egzorcyzmy i skazał diabła na równe sto lat banicji. Mordy na zwierzętach i straszenie ludzi ustało, przez następne stulecie zaobserwowano bestię może dwa razy.
Rok 1800, komodor Stephen Decatur prowadził inspekcję fabryki broni w Pine Barrens. Kiedy natknął się na przelatującego Diabła Leeds strzelił do niego z pistoletu skałkowego (możliwe że z pistoletu Olstrov), przestrzelił błonę skrzydła. Jednakże stworzenie nie wykazało śladów zranienia (w sumie jest to całkiem naturalne, jeżeli kula nie uszkodziła ścięgna).
W czasie swojego pobytu w Pine Barrens (lata 1816-1836) Józef Bonaparte podczas polowania niedaleko Bordentown również był świadkiem lotu Diabła z NJ, jednakże powstrzymał się od strzału.

Niedzielny poranek szesnastego stycznia 1909 roku. Dziesiątki mieszkańców New Jersey zaobserwowało przedziwną bestię przelatującą pobliżu ich dzielnic. Stworzenie wydawało z siebie przerażające skrzeki i wrzaski. James Sackville mieszkaniec NJ, strzelił do bestii z broni palnej, lecz nie zdołał jej zabić. Następnego dnia odnaleziono liczne przedziwne ślady na śniegu. Miejscowi traperzy nie potrafili zidentyfikować zwierzęcia które je pozostawiło, państwo Lowdens mieszkańcy miejscowości Burlington, zauważyli na swojej posesji te same przedziwne. Ponadto stwierdzili iż ktoś buszował w ich śmietniku. We wszystkich okolicznych miejscowościach odnajdywano ślady na podwórkach, dachach i drzewach, jednak nie na drogach miejskich i otwartych polach. Zorganizowano nawet polowania na tajemniczą bestię, lecz bez żadnych sukcesów.
Nad ranem dziewiętnastego stycznia państwo Nelson Evans z Gloucester obserwowali przez dłuższy czas latające po okolicy stworzenie. Pan Evans opisał je tak:

”Miał około 3 i pół stopy wysokości, głowę jak pies collie i twarz jak koń. Miał długą szyję, skrzydła długie na dwie stopy, a jego tylne nogi wyglądały jak te u żurawia, z tym, że z końskimi kopytami. Chodził na tylnych nogach trzymając uniesione dwie krótkie przednie nogi z pazurami. Nie użył przednich nóg ani razu podczas całej chwili, gdy go obserwowaliśmy. Moja żona i ja byliśmy przerażeni, jednak zdecydowałem się otworzyć okno i powiedzieć ”Shoo” (coś jak ”Sio!”), on odwrócił się, zaszczekał na mnie i odleciał.”

Pani White zbierała ubrania ze sznura i dostrzegła bestię czyhającą nieopodal niej. Krzyknęła przerażona i zemdlała. Jej mąż zauważył leżącą na ziemi żonę i Diabła nad nią ”strzelającego płomieniami”. Rzucił się na niego ze sznurem na bieliznę i zmusił go do odlotu.
Potwór atakował również zwierzęta domowe, jedna taka sytuacja wywołał ogromny zamęt. Na miejsce przyjechała policja i otworzyła ogień do bestii, jednakże ciała nigdy nie odnaleziono.
Czwartek był również bardzo obfitujący w wydarzenia. Grupa myśliwych postanowiła wytropić bestię, jednakże poza śladami oddalonymi od siebie o duże odległości nie udało się im upolować bestii. Paru ludzi natknęło się na stworzenie i słyszało jej przeraźliwy skrzek. W całej okolicy masowo zabijane były kurczaki. Ludziom z The West Collingswood Fire Department udało się postrzelić Diabła, lecz nie udało się go zabić. Stwór początkowo wycofał się, następnie przed ucieczkom zaszarżował na strzelców.
Następnego dnia oficer policji z Burlington i Reverend John Pursell z Pemberton także zauważyli Diabła z Jersey. Pursell powiedział ”Nigdy nie widziałem czegoś takiego jak to”.
W kolejnych dniach widziano Diabła nad cmentarzem Mount Carmel. Louis Strehr oficer policji widział Diabła pijącego wodę z koryta dla koni. Szkoły, młyny, fabryki i inne zakłady pracy zostały zamknięte gdyż ludzie bali się wychodzić z domów.
W trakcie tych straszliwych dni doszło do tak zwanego Great Jersey Devil Hoax. Jacob F. Hope i Norman Jeffries ogłosili iż zapłacą 500 dolarów temu kto złapie i dostarczy im Diabła. Ostatecznie ogłosili iż złapali potwora i ukazali wszystkim pomalowanego i wystrojonego kangura. Oszustwo szybko wyszło na jaw, albowiem ataki nie ustały.
Później zoo w Filadelfii obiecało wielką nagrodę pieniężną za żywy okaz diabła z NJ.
Po zakończeniu „niezwykłego tygodnia” diabła zaobserwowano jeszcze w lutym. Później relacje były znacznie rzadsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hunters of the Weird Strona Główna -> Legendy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin